wtorek, 30 grudnia 2014

Disney = Marzenia

80% ludzi po szesnastym roku życia uważa, że jest za stara na bajki, że są zbyt dojrzali by je oglądać, że Disney ukazuje tylko odrealniony świat dla dzieci.

Nawet nie zdają sobie sprawy, jak bardzo się mylą…

Podstawą Disneya są M A R Z E N I A. Niestety w dzisiejszym, bardzo szybkim trybie życia o nich zapominamy. Wstajemy rano idziemy do szkoły/pracy/na uczelnię, wracamy, siadamy przed monitorem komputera bądź telewizora, nie myśląc nawet o tym co zrobiliśmy lub chcemy zrobić.




Gdy wybrałam swój  kierunek studiów to spotkałam się z wieloma opiniami typu: „nie idź tam,  nie będziesz miała potem pracy”,  „musisz iść na studia ścisłe, nieważne, że jesteś humanistą, nieważne, że nie będzie Ci się to podobało, ważne, że będziesz miała forsę”, „nikt nie zdobył fortuny dzięki bujaniu w obłokach” .

Nie jestem jednak osobą, która potrafiłby robić całe życie coś czego nie lubi, tylko dlatego, że jest to rzekomo „opłacalne”.  Przede wszystkim nie zapominam o marzeniach.






Walt Disney był osobą, dla której marzenia były priorytetem. Mimo że pochodził z ubogiej rodziny, miał problemy z koncentracją, a na swojej drodze spotkał wielu ludzi, którzy odradzali mu ciągłe rysowanie dziwacznych postaci, to nigdy nie zrezygnował ze swojego planu na życie. Początkowo żadne znane studio nie chciało go zatrudnić do pracy, więc pierwsze swoje „laboratorium” założył w garażu stryja. Aktualnie wytwórnia Disneya jest jedną z najbardziej dochodowych spółek filmowych na świecie. Można? Można!









Mam nadzieję, że i Wy nigdy nie zapomnicie o swoich marzeniach, i nie będzie funkcjonowali na zasadzie „praca-dom-praca”. Róbcie w życiu to co lubicie, nawet jeśli wszyscy Wam tego odradzają.

Bo bycie dorosłym nie oznacza rezygnacji z marzeń ;)

1 komentarz:

  1. Ciekawe przemyślenia i naprawde interesujące wpisy.
    Wielu ludzi zapomina że dorosłość nie oznacza rezygnację z marzeń, a jedynie spełnianie ich i pozyskiwanie nowych

    OdpowiedzUsuń